Dzisiaj trochę jajek, drewnianych zawieszek świąteczno-wiosennych. Technika to oczywiście decoupage. Większość z nich już jest "w świecie" - część sprzedałam na kiermaszu, część rozdałam, a pozostałymi udekorowałam dom.
Żeby nie było, że szewc bez butów chodzi :)
Życzę Wam wiele radości, mocy, dystansu, oddechu od codzienności i zdrówka, zdrówka, zdrówka!!
I idę do kuchni - mam jeszcze ambicję zrobić sernik i mazurek... ;)
Kacha
Jajka drewniane |
Jajo gęsie z suszonymi bratkami |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz